Jutro od rana czekają mnie studniówkowe przygotowania. Mam sporo roboty, bo nie zapisywałam się ani do fryzjerki, ani do kosmetyczki na makijaż i paznokcie. Nie mam jakiegoś specjalnego talentu, ale szkoda mi pieniędzy dla kilku godzin jednego wieczoru, bo i tak koło północy wszystkie będziemy miały Meksyk na twarzy ;). Dzisiaj zrobiłam sobie testowy makijaż i wygląda ok :).
Do jego wykonania użyłam cieni w musie Rimmel nr 005 od wewnętrznego kącika mniej więcej do połowy oka i 008 na resztę powieki w zewnętrznym kąciku i do połowy dolnej powieki, cienia Noir z paletki Sleeka Au Naturel do zaznaczenia linii rzęs i Conker, którym musnęłam załamanie powieki i mascary Essence Get Big Lashes Volume Curl, którego recenzja pojawi się niebawem. Na ustach zmieszałam eksperymentalnie dwie szminki z wymianki - jedną Avonu, którą Wam pokazywałam w poście z przesympatyczną wymianą z Magdaleną (buziaki :*) i drugą od Kazika (uściski :*), która będzie bohaterem następnego posta prezentującego ostatnie zdobycze. Niekoniecznie pasują do mojego studniówkowego look'u, ale może podsunę komuś pomysł, że warto mieszać kolory, bo jakże piękny efekr można uzyskać :)
Pokażę Wam jeszcze swoją sukienkę, której krawcowa doszyła ramiączka - bez nich nie czułabym się komfortowo, a to jest dla mnie priorytet ;). Nie zrobiłam jej zdjęcia własnoręcznie, bo aparat zjadał kolory ze względów oświetleniowych a raczej ich braku ;). To samo jest z butami ;).
źródło: e-wieszak.pl |
źródło: Allegro, Salon_Anka |
Mam nadzieję, że będę się dobrze bawić ( ale też ostrożnie, żeby nie pokręciła mi się grzywka, bo tego nie zniesę ;) ), wytrzymam w butach i nie będę wyglądać jak zmechacone siedem nieszczęść ;). Podwiązka i czerwone majtochy też są obowiązkowym punktem programu ;D!
A jak Wy przygotowujecie się do 100-dniówki? Może już macie ją za sobą? Macie jakieś ciekawe rady w związku z TYM dniem ;)?
Xoxo ♥
makijaż piękny :) ja poszłam do kosmetyczki, ale pomalowała mnie okropnie dlatego mogłam równie dobrze się sama pomalować :P sukienka i buty również cudne :) będziesz lśnić jak gwiazdka kochana :*
OdpowiedzUsuńAle masz śliczną sukienkę! :) A makijaż też piękny :P
OdpowiedzUsuńJa tez na swoją studniówkę sama się maluję :P Nie ufam nikomu! :DD
udanej zabawy. :)
OdpowiedzUsuńAhh studniówka. Sama się na niej bawiłam aż 4 lata temu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie rozjaśniłaś oko. Przepiękna kreacja to teraz wystarczy życzyć udanej zabawy! Nie zapomnij bibułek matujących ;)
extra bedziesz wyglądala!!! :) życzę udanej zabawy :D na pewno bedziesz wystrzałowo wyglądałą :) Buziaki
OdpowiedzUsuńPiękne oko! Z pewnością będziesz ślicznie wyglądać. Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńbuty i makijaz ekstra;))
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdania;]
nieziemskie buty :) zapraszam na konkurs :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocza sukienka! Podoba mi sie całość :) Pozdrawiam, zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńJa byłam w tamtym roku na studniówce i było świetnie :D Sukienka śliczna:)
OdpowiedzUsuńpiekny makijaz oka!
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy :) Ja na swoją studniówkę też się sama malowała jedynie fryzjerka robiła mi włosy
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękne buty. Cudo.
OdpowiedzUsuńNa pewno wyglądałaś pięęknie!
OdpowiedzUsuńloving the gloss so very lovely!!
OdpowiedzUsuńpiękny makijaz:)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemną obserwację?:)
już obserwuję:)
Usuńmnie też jest szkoda pieniędzy na makijaż, ale na fryzurę już nie
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :-)
OdpowiedzUsuńMoja studniówka była... 3 lata temu! ;-)
UsuńJa już dawnooo, dawnoo miałam studniówkę ale też pamiętam, że było rewelacyjnie pomimo, że w sklepach nie było wtedy tylu świetnych sukienek jak jest teraz:) Ale kilka lat temu bawiłam się na balu magisterskim i mam nadzieję, że jeszcze zaliczę kiedyś jakiś tego typu bal;) PS> rewelacyjne buty <3
OdpowiedzUsuń