Słowa piosenki z tytułu posta są... aż szkoda gadać, ale bit mi się podoba ;)
Mniejsza o to! Na zdjęciu prezentuję Wam odświeżonego liska chytruska na głowie :D
Rudy to jednak jest to, co lubię najbardziej ;)
Tym razem w roli głównej Pure Paprika L'Oreala ♥
Jak Wam się podoba "chytry efekt" ;)?
Xoxo ♥
Mi sie bardzo podoba! Sama jestem rudzielcem z wyboru :) i też lubię farby z L'oreal a moja ulubiona to mango :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: asialova.blogspot.com
Pozdrawiam!
a ja jeszcze nie zdecydowałam się na farbowanie, ale dużo dobrego słyszałam o farbach Loreal:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, długie lata miałam taki kolorek na głowie :) czasami mi tęskno za nim
OdpowiedzUsuńja mam naturalny kolor rudy-blond:D wiem,że to dziwnie brzmi,ale tak jest:d
OdpowiedzUsuńbardzo fajny odcień, jednak ja w takim kolorze bym się nie widziała ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień :) Też swego czasu miałam różne odcienie rudości/czerwieni na głowie :D
OdpowiedzUsuńExtra. Kolor idealny na jesienne dni ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt !! :)
OdpowiedzUsuńświetny kolorek :) + obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńładnie:)
OdpowiedzUsuńTo chyba ulubiona farba rudzielców:) Fajny, żywy kolor:)
OdpowiedzUsuńładna :) Ja u sebie tego koloru nie widze;) Zapraszam http://madziakowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń