środa, 4 kwietnia 2012

Przemyślenia - NailTek Foundation II

Około rok temu moje paznokcie były w opłakanym stanie. Na każdym kroku niemiłosiernie się łamały - i to każdy, bez wyjątku! Wystarczyło delikatnie zawadzić o biurko, krzesło, a nawet poduszkę, czy spodnie. Jedną wielką masakrę dopełniło ich rozdwajanie. Desperacko przeglądając Allegro, natknęłam się na NailTek'a "dwójkę". Słyszałam kilka dobrych opinii, więc bez wahania kupiłam.


Stosowałam go z przerwami, jednak jak już się za niego brałam to wchodziło w grę systematyczne 2-tygodniowe stosowanie - jedna warstwa codziennie i zmywanko albo jako podkład pod lakier. Po takim czasie została mi 1/4.


Niestety ja nie podzielam pozytywnej opinii na temat tego produktu :(. Nie pomógł moim paznokciom, a w dodatku sam nałożony solo i razem z lakierem, odpadał mi już następnego dnia. Było to najpierw dziwne pękanie warstwy, potem kruszenie się no i reszta odchodziła płatami. Może wtedy kiedy był na swoim miejscu to faktycznie paznokcie stawały się mocniejsze, bo się nie rozdwajały, ale jak to mogło pomóc przez góra 2 dni? Możliwe, że trafiłam na felerny produkt, choć na taki nie wyglądał, albo po prostu się u mnie totalnie nie sprawdził. Dzisiaj jakoś (odpukać w niemalowane ;)) nie mam problemu z łamaniem i rozdwajaniem, ale w razie co mam pod nosem drogerię Aster, a tam 'diamentową' z Eveline Cosmetics do wypróbowania ;).

Stosowałyście NailTek'a II? A może innego NailTek'a? Jak sprawdził się u Was? Jestem bardzo ciekawa :).
Xoxo ♥

15 komentarzy:

  1. koniecznie wypróbuj diamentową! Biegnij po nią i się nie zastanawiaj! Ja miałam straaaszny problem z rozdwajaniem, dosłownie 2-3 tyg używania diamentowej i nie ma żadnego problemu! w końcu mam dłuższe zdrowe paznokcie :) Używam nadal, teraz głównie po to, żeby nadać paznokciom zdrowy wygląd ze względu na kolor odżywki :) Ale one już same z siebie wyglądają zdrowo :) Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja koleżanka kupiła ją bodajże przedwczoraj. Zobaczę jak się u niej sprawdzi. Naprawdę chyba kupię ją i ja wcześniej niż mi się wydaje :)

      Usuń
  2. Ja stosowałam dokładnie ten sam i u mnie zdziałał cuda. Paznokcie miałam w tak strasznym stanie, że prawie ich nie miałam. Przez dłuższy czas nosiłam tipsy, i gdy zdecydowalam sie na zdjęcie paznokcie nawet przy myciu rąk bolały mnie. A przy malowaniu ich leciały mi łzy z oczu. Pękały wzdłuż płytki i okropnie się rozdwajały. Nic nie pomagało. Dopiero NailTek uratował je! Zakochałam się w nim na zabój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chciałam wtedy trafić tak jak Ty z odżywką, niestety u mnie się nie sprawdził :(. Ale grunt, że Twoje już są ok, a moje bez specyfików wróciły do normy :).

      Usuń
  3. a moją ulubioną odżywką do paznokci jest eveline 8w1 jest rewelacyjna i przede wszystkim bardzo tania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się obiła o oczęta... Chyba nawet stała obok diamentowej ;). Jeszcze poczytam o nich i zobaczę, na którą się zdecyduję :)

      Usuń
  4. Moim paznokcią też przydałby się jakaś odżywka, muszę się za jakąś rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze poczytam dogłębnie info i się pewnie na jakąś zdecyduję ;)

      Usuń
  5. A ja jestem w trakcie poszukiwania ;D Miałam kupić z allegro, ten właśnie,ale się zastanowiłam i jednak nie ;D
    Zapraszam:
    http://haveadreamm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdania są podzielone: jedni kochają, inni nienawidzą ;). Ja należę do tej drugiej grupy, niestety. Lepiej zacząć od czegoś łatwiej dostępnego i przede wszystkim tańszego :) A nóż widelec się sprawdzi ;)

      Usuń
  6. Ja go nie stosowalam i koro nie polecasz, to nie zamierzam sie skusic ;) :) chociaz kto wie, moze u mnie by zadzialal ;) Pozdrawiam i zapraszam- może masz ochotę się poobserwować? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadziała, czy nie zadziała - wielka niewiadoma. U mnie niestety wystąpiła ta gorsza opcja ;). Również pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Dziekuje slicznie ;) oczywiscie obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mi też pęka pod lakierem i również nie jestem zadowolona. na dodatek nie wiem, czy przez nią nie rozwarstwiają mi się paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to kompletny bubel i tyle. W żadnym stopniu nie można jej porównać do choćby niedrogiego preparatu proteinowo-krzemowego Joko, który dobrze sprawdzał się pod lakier, bo NailTek nawet tego nie robił dobrze :(

      Usuń

Bardzo Ci dziękuję za każdy szczery komentarz.
Na każdy staram się odpowiedzieć pod postem :)
Jeśli chcesz zostać na dłużej - zaobserwuj :)
Daruj sobie ogólny i nieodnoszący się do posta komentarz w zestawie z autoreklamą, bo mnie do siebie zniechęcasz.