niedziela, 17 czerwca 2012

Ziaja Bloker

Dzisiaj mój wstydliwy problem... nadmierna potliwość. Próbowałam walczyć z tym potworem od środka preparatem o nazwie PerspiBlock. Był świetny, ale pojawiły się u mnie problemy z koncentracją wywołane przez jakiś składnik tabletek. Niestety musiał iść w odstawkę. Potem wszystko wróciło do poprzedniego stanu. Zewnętrznie wcześniej stosowałam Odaban, ale baaaardzo podrażniał skórę, powodował niemiłosierne pieczenie.
W końcu pewnego dnia spotkałam takie niepozorne opakowanko na półce...


Mówię sobie "łał, trzeba spróbować". Rzeczywiście był genialny, ponieważ plamy na ubraniach zniknęły. Zabarwiał delikatnie pidżamę na biało, ale nie było to odbarwienie , więc dało się sprać :). Tutaj możecie przeczytać co obiecuje producent i skład:


Niestety po dłuższym stosowaniu - oczywiście nie codziennie, tylko wg zaleceń na opakowaniu - przestał skutecznie działać. Plamy powróciły, mimo, że mniejsze, ale nadal są moją zmorą :(. Nie wiem co mam myśleć o tym produkcie... Myślałam, że będzie wybawieniem, a jest rycerzem bez zbroi i białego rumaka.

Wy też macie, albo miałyście tego typu problem? Może wiecie, jak można skutecznie temu zaradzić?
Xoxo ♥

8 komentarzy:

  1. dziwne, u mnie działa już od dłuższego czasu i to bez zarzutu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję dobrego wyboru :). Niestety moja skóra jest za bardzo kapryśna...

      Usuń
  2. Kochana a próbowałaś antidrall? U mnie sprawuje się super a też mam problemy z potliwością. :( tylko trzeba uważać i nie używać go bezpośrednio po depilacji bo podrażnia ( ma w składzie alkohol)
    Do kupienia w aptece.

    Pozdrawiam, Sylwia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, próbowałam :(. To było dawno, bo jeszcze przed Odabanem, dlatego zapomniałam o nim wspomnieć. Niestety u mnie totalnie się nie sprawdził - nie pomógł w żadnym stopniu :<

      Usuń
    2. Eh. :( Niestety na każdego działa co innego.

      Usuń
    3. To jest właśnie mój problem od wieków :<. Organizm odwrotek ;)

      Usuń
  3. Ja wielkich problemów nie mam, ale zdarzają mi się okropne plamy pod pachami. Mnie jednak wystarcza bloker. Proponuję etiaxil ma mocniejsze działanie, bardzo pomógł mojej mamie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etiaxil jest moim następnym celem :). Tylko na razie muszę zużyć Ziaję, a zostało mi jej jeszcze sporo. Dochodzi jeszcze brak mamony, więc będzie musiało jeszcze dużo wody upłynąć, zanim osiągnę swój cel ;)

      Usuń

Bardzo Ci dziękuję za każdy szczery komentarz.
Na każdy staram się odpowiedzieć pod postem :)
Jeśli chcesz zostać na dłużej - zaobserwuj :)
Daruj sobie ogólny i nieodnoszący się do posta komentarz w zestawie z autoreklamą, bo mnie do siebie zniechęcasz.