Zdaję obowiązkowe, czyli polski, matematykę i angielski, wszystkie na podstawie i dodatkowo na rozszerzeniu biologię. Rok to jeszcze kupa czasu :) Mnie został tylko... tydzień ;)
Do czerwca wytrzymam, klucza szukać ani kupować w Wyborczej nie będę. Zdołuję się tylko, albo wpadnę w samozachwyt, a okaże się, że komisja coś uznała, coś obcięła i wynik wypadnie kompletnie inaczej :)
Bardzo Ci dziękuję za każdy szczery komentarz. Na każdy staram się odpowiedzieć pod postem :) Jeśli chcesz zostać na dłużej - zaobserwuj :) Daruj sobie ogólny i nieodnoszący się do posta komentarz w zestawie z autoreklamą, bo mnie do siebie zniechęcasz.
Trzymam kciuki :) Nie bój się :)
OdpowiedzUsuńNa razie się nie boję. Będę sikać dopiero w poniedziałek przed polskim ;)
UsuńŻyczę powodzenia i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;)
UsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;)
UsuńTrzymam kciuki bardzo mocno :D A z czego zdajesz?
OdpowiedzUsuńPS. Ja za rok, a już też się boję ;/
Zdaję obowiązkowe, czyli polski, matematykę i angielski, wszystkie na podstawie i dodatkowo na rozszerzeniu biologię.
UsuńRok to jeszcze kupa czasu :)
Mnie został tylko... tydzień ;)
No to życzę powodzenia :)
UsuńNo to mi poostaje zyczyc samych sukcesow ;*
OdpowiedzUsuńBył sukces - przewidziałam Glorię Victis :D
Usuńpowodzenia ! bez stresu staraj sie :-) :* B.
OdpowiedzUsuńDałam radę kompletnie bez stresu :D!
UsuńTo był najbardziej spokojny sprawdzian w moim życiu i jestem z tego dumna :)
Jestem pozytywnie nastawiona, ale zobaczymy w czerwcu jak to będzie :)
OdpowiedzUsuńRównież mocno trzymam kciuki!
Do czerwca wytrzymam, klucza szukać ani kupować w Wyborczej nie będę. Zdołuję się tylko, albo wpadnę w samozachwyt, a okaże się, że komisja coś uznała, coś obcięła i wynik wypadnie kompletnie inaczej :)
Usuń