Dzisiaj
jak do tej pory najbardziej stresujący dzień w moim życiu... Egzamin na
prawo jazdy. Prognozy nie były zbyt optymistyczne, ponieważ nie
wyobrażałam sobie, jak zdam praktykę (jeśli nie zawalę testów) w taką
ulewę. Jednak wyszło słońce, teorii nie zawaliłam, choć miałam trzy
wątpliwe pytania, które rzadko zdarzały mi się w testach
robionych w domowym zaciszu. Na szczęście zdałam - 16 poprawnych na 18.
Ufff... Ale, ale... Czekałam sobie w tym stresie 2 godziny na
praktyczny. W tym czasie obserwowałam egzaminatorów - jeden, kiedy
oblewał kursantów, uśmiechał się złośliwie! Ok, ktoś potrącił pachołek,
ale żeby mieć z tego satysfakcję?! Nie mieści mi się to w głowie. Drugi
oblał po kolei dwie osoby i właśnie do niego trafiłam. Myślę sobie - no
nie, ja będę trzecia... Ale, kiedy wyjechałam z placu na miasto,
uświadomiłam sobie, że jestem TAK BLISKO otrzymania laminowanego
papierka. Jednak taką moją najsilniejszą motywacją byli rodzice, którzy
mnie przywieźli do WORDu, stresowali się momentami bardziej niż ja ;) i
patrzyli na mnie z nadzieją i przerażeniem w oczach, kiedy wysiadałam z
egzaminowej eLki. No i się udało :D
Wakacje dopiero teraz się dla mnie zaczęły - totally no stres ;)
Xoxo ♥
Zapraszam do zakładki WYMIANKA (klik) i do udziału w ROZDAWAJCE (klik), ponieważ nadal mam za mało uczestników, aby móc wybrać zwycięzców, a zamknięcie tuż tuż ;(
Zapraszam do zakładki WYMIANKA (klik) i do udziału w ROZDAWAJCE (klik), ponieważ nadal mam za mało uczestników, aby móc wybrać zwycięzców, a zamknięcie tuż tuż ;(
gratuluję. :) ja dopiero w czerwcu, w przyszłym roku zapiszę się na kurs, żeby nie łączyć nauki jazdy z lekcjami - a tych drugich mam sporo w roku szkolny.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI bardzo słusznie ;) Ja też się zapisałam pod koniec roku :D
Gratuluję :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratulacje! ja juz 4 razy oblałam w Wawie;/
OdpowiedzUsuńDziękować :D
UsuńZa piątym to już musi się udać, nie ma bata :)
Gratuluję! ;)
OdpowiedzUsuńSama wiem jak ciężko jest zdać i jaki to ogromny stres. :(
Zdałam za 4 razem.
Dziękować, dziękować ;)
UsuńJa byłam pewna, że dam się złapać i nie zdam jako trzecia z kolei, a tu niespodzianka :) Oby więcej takich ;)
gratulacje ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;D
UsuńGratulacje :D Bardzo fajna ta piosenka, lubię ją :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńAh gratuluje! Mozesz teraz bezkarnie smgac po ulicach haha :D Buziaki, dziękuję za komentarz i zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńDziękować :D
Usuńgratulacje!! też zdałam za pierwszym razem:) Ale stres był jak cholera..;/
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mi stres minął po tym, jak wsiadłam do samochodu z egzaminatorem :D Większe sikanie miałam przed testami i dzień wcześniej ;)
UsuńGratuluję:DD tez to przechodziłam więc wiem co czułaś :p hehe a ta piosenka jest boska Uwielbiam ją <3 :DD
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńGRATULUJĘ!!! dobrze pamiętam ten okropny stres...
OdpowiedzUsuńDziękować :D Stres był, ogromny, ale przed egzaminem a nie w trakcie ;D
Usuńgratuluję :) ja właśnie jestem w trakcie kursu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Najlepiej mieć jazdy poustawianie jak najczęściej i jak najszybciej egzamin, bo wtedy poznajesz migiem samochód i pewniej się w nim czujesz. Mi niestety zeszło się zdecydowanie za długo, ponieważ 21 maja zaczęłam kurs, a dopiero 21 sierpnia miałam egzamin. Na szczęście zakończony sukcesem ;)
Usuńgratuluję! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratulację ! :) Uwielbiam tą piosenkę ♥!
OdpowiedzUsuń