czwartek, 5 lipca 2012

BeBeauty żel micelarny Hydro Effect do mycia i demakijażu

Patrząc na blogi innych dziewczyn, zauważyłam, że na wielu pojawiły się recenzje żelu micelarnego z Biedronki. Ale zaraz, zaraz, chwila... ja przecież mam go u siebie od... uhuhuhu, albo i dłużej ;).


Produkt zamknięto w 150 ml tubce ze standardowym dozownikiem. Bardzo podoba mi się jego zapach - subtelny i bardzo łagodny. Sam kosmetyk to przeźroczysty, dość gęsty żel. Dobrze rozprowadza się po twarzy, nie pieni się, nie podrażnia oczu ani skóry. Ładnie myje buzię, ale nie jestem pewna, czy poradzi sobie ze zmyciem pełnego makijażu z podkładem, pudrem itd. U mnie, nieużywającej podkładu, nawet dał radę - zostawił tylko smugi po tuszu, ale była to jedna z mniejszych pand ;). Bardzo dobrze oczyszcza skórę i nie ściąga jej. Pozostawia miękką i przyjemną w dotyku buzię. Kosztuje tylko 5 zł, a z tego co poczytałam, ma identyczny skład jak produkt z firmy Tołpa, który notabene kosztuje około 4 razy więcej ;).


Gorąco polecam ten żel, ponieważ absolutnie nie robi krzywdy naszej twarzy i spełnia swe zadanie :)
Xoxo ♥

7 komentarzy:

  1. Chcę go wypróbować ale jak na razie mam inne produkty, ale na 100% go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo fajny :) Taka cena i naprawdę sympatyczna zawartość, więc warto ;)

      Usuń
  2. ja wczoraj kupiłam mleczko do demakijażu (patrz u mnie na blogu.)
    I jestem ciekawa jak on sobie poradzi.
    http://haveadreamm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy produkt. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba nie doceniam biedronkowych kosmetyków, muszę spróbować.
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten żelik jest naprawdę świetny :). Czytałam również opinie o kremach BeBeauty i również są gorąco polecane.

      Usuń
  5. Mam go! Również polecam. Świetny jest.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za każdy szczery komentarz.
Na każdy staram się odpowiedzieć pod postem :)
Jeśli chcesz zostać na dłużej - zaobserwuj :)
Daruj sobie ogólny i nieodnoszący się do posta komentarz w zestawie z autoreklamą, bo mnie do siebie zniechęcasz.