Patrząc na blogi innych dziewczyn, zauważyłam, że na wielu pojawiły się recenzje żelu micelarnego z Biedronki. Ale zaraz, zaraz, chwila... ja przecież mam go u siebie od... uhuhuhu, albo i dłużej ;).
Produkt zamknięto w 150 ml tubce ze standardowym dozownikiem. Bardzo podoba mi się jego zapach - subtelny i bardzo łagodny. Sam kosmetyk to przeźroczysty, dość gęsty żel. Dobrze rozprowadza się po twarzy, nie pieni się, nie podrażnia oczu ani skóry. Ładnie myje buzię, ale nie jestem pewna, czy poradzi sobie ze zmyciem pełnego makijażu z podkładem, pudrem itd. U mnie, nieużywającej podkładu, nawet dał radę - zostawił tylko smugi po tuszu, ale była to jedna z mniejszych pand ;). Bardzo dobrze oczyszcza skórę i nie ściąga jej. Pozostawia miękką i przyjemną w dotyku buzię. Kosztuje tylko 5 zł, a z tego co poczytałam, ma identyczny skład jak produkt z firmy Tołpa, który notabene kosztuje około 4 razy więcej ;).
Gorąco polecam ten żel, ponieważ absolutnie nie robi krzywdy naszej twarzy i spełnia swe zadanie :)
Xoxo ♥
Chcę go wypróbować ale jak na razie mam inne produkty, ale na 100% go kupię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo fajny :) Taka cena i naprawdę sympatyczna zawartość, więc warto ;)
Usuńja wczoraj kupiłam mleczko do demakijażu (patrz u mnie na blogu.)
OdpowiedzUsuńI jestem ciekawa jak on sobie poradzi.
http://haveadreamm.blogspot.com
ciekawy produkt. :D
OdpowiedzUsuńchyba nie doceniam biedronkowych kosmetyków, muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Ten żelik jest naprawdę świetny :). Czytałam również opinie o kremach BeBeauty i również są gorąco polecane.
UsuńMam go! Również polecam. Świetny jest.
OdpowiedzUsuń